www.dziewczynyizolnierze.fora.pl

emilaaa

oj o pradzie to se chyba mozna pomarzyc a w zime nie sa w namiotach tylko w barakach
i nawet jak bedzie gdzies cudem gniazdko to na ich tylu hmm nie ciekawie

animod

Masakra moje kochanie pojechał na poligon 2 dni temu teraz do mnie dzwonił żebym usłyszała jaki odgłos ma strzał z bazuki <szok> ;p
Ale dziewczyny ,moje kochanie w sumie z tego co mi opowiadał nie jest tak źle. On jest w Bemowie koło Orzysza. Mają tam nowo wyremontowane budynki w których mieszkają a nie tak jak kiedyś mieszkało sie w namiotach Smile

...
jedzenie maja dobre caprztyk jest o 21 i śpią do 5. Będzie tam ponad 2 tygodnie i maja zaplanowane ok 3 dni taktyki ok 8-10 dni strzelania i 1 dzień okopów. Mój P lubi strzelać wiec jest zadowolony Smile

To prawda trzeba uważać bo podobno dużo niewypałów jest w lesie ... ale jeżeli jest sie ostrożnym to mówił ze jest prawie jak na obozie tylko pamiątek niemożna sobie kupić Razz

emilaaa

no moj jedzie tez kolo orzysza ale dopiero 25.01

animod

nio to pewnie jedzie tam gdzie mój Smile

podobno to jest strasznie duże same budynki idzie ledwo objąć wzrokiem <szok>

emilaaa

eh oby tam pojechal i szybko wrocil Sad

animod

Hej dziewczyny a jak tam u waszych żołnierzy z chustami ;>?? Moje kochanie chce żebym ja była na jego chuście a bardzo mi się ten pomysł podoba Smile

dzisiaj dostali katalog jestem ciekawa jak to w końcu będzie Smile

Angelika

Niom moj tez własnie chcial chuste z moim zdjeciem Very Happy

Normalnie kochani są Razz

karolina · Wysłany: 21:06, 11 Mar 2008 Temat postu:

hej czy któryś z waszych żołnierzy jest obecnie na poligonie w bemowie mój teraz tam jest w ten piątek wyjeżdzają do jednostki. ja też się bałam jak tam będzie a on jest taki zadowolony dzwonił żebym usłyszała jak granaty wybuchają . wiem że czuje się tam jak w swoim żywiole najgorsze jest to że miał w ten piątek przyjechać na 10 dni urlopu ale na rozkazie jest że wyjazdy są 21 marca czyli za tydzień. nie ma go już miesiąc tak ciężko mi bez niego. jak nie lubie przychodzić na stacje go odprowadzać na pociąg to teraz już chce po niego wyjść. tak się cieszyłam że w piątek będziemy razem kiedy zadzwonił i powiedział że chorąży im mówił że MOŻE puszczą ich 21 marca to myślałam że zaraz tam zadzwonie na jednostkę i powiem im co o nich myśle!!! przeciesz kadra to też ludzie a potrafią wszystko zepsuć dziewczyny czekają bujają w obłokch że już wkrótce znajda schronienie w ramionach ukochanego , że wszystkie problemy staną się takie małe że wkońcu będą umiały cieszyć się życiem, a oni potrafią człowieka sprowadzić na ziemię. nie tylko pannę bo każdy facet w tym mundurze też czuje też tęskni. TAK BARDZO SIĘ CIESZE ZE ZOSTAŁO NAM 42 DNI W KTÓRYCH BĘDZIE KILKA SZCZĘŚLIWYCH DNI TYCH NA PRZEPUSTCE BĘDA ŁZY SZCZĘŚCIA ŻE MAM GO TAK BLISKO I TYLKO DLA SIEBIE I ŁZY ROZPACZY PUSTKA , STOISZ Z NIM NA PERONIE W ODDALI SŁYCHAĆ POCIĄG NAWET NIE ZDĄŻYSZ SIĘ Z NIM POŻEGNAĆ SZEPNIESZ MU ZE GO KOCHASZ Z OCZU ŁZY PŁYNĄ STRUMIENIAMI PATRZYSZ JAK ODCHODZI I NIE MOŻESZ GO ZATRZYMAĆ BO WIESZ ŻE TAK MUSI BYĆ GDY WSIADA ODCHODZISZ KILKA KROKÓW I NAGLE ZATRZYMUJESZ SIE ODRACASZ I PATRZYSZ JAK POCIĄG A RAZEM Z NIM TWÓJ UKOCHANY ZNIKA W ODDALI, I 42 NOCE A RAZEM Z NIMI TYLE SAMO SNÓW W KTÓRYCH JESTEŚCIE RAZEM. ale są ludzie którzy tego nie rozumieją... potrafią tylko wydawać rozkazy . Ale serce ich nie słucha tylko tęskni i czeka z nadzieją że nadejdzie dzień przepustki................ a wtedy oni powiedzą NIE ! ci ludzie nie mają serca lecz kamień którego nic nie rozkruszy

emilaaa · Wysłany: 21:13, 11 Mar 2008 Temat postu:

są to koszary i jest dostęp do prądu więc się nie martw choć tam jakieś 2 dni są w polu więc lipa ale mają do południa zajęcia więc nie zawsze istnieje możliwość pisania... ale nie martw się poligonem

animod · Wysłany: 8:20, 12 Mar 2008 Temat postu:

Karolina rozumiem Cię ja mojego nie widziałam przez 2 miesiące jak miał poligon ;/ i myśleliśmy że już p poligonie przynajmniej co 3tygodsnie będziemy się widzieć ale niestety teraz już nie widzimy sie miesiąc ;/ i jakoś nie zapowiada się żeby przyjechał mam nadzieje ze dostanie wolne na zbliżające sie wesele kuzynki bo jak nie to dopiero po wyjściu do cywila go zobaczę;/ Ale ty masz jeszcze 10 dni przed sobą wiec w końcu muszą go puścić Smile

Co do poligonu to mój P też tam był i nie narzekał mówił że warunki nawet lepsze niż w jednostce Very Happy

A z drugiej strony to też zależy od kadry jak im wymyślą program mój P zazwyczaj popołudnia miał wolne a najwięcej miał strzelania Wink

Jednym słowem też był zadowolony Smile

Niema co się już łamać bo tak niewiele zostało że z zamkniętymi oczami to minie Smile

Pozdrawiam Smile

:*

Anka · Wysłany: 11:05, 12 Mar 2008 Temat postu:

Mój właśnie jest jeszcze na poligonie w Drawsku Pomorskim- w sumie już 4 tydz. tam jest, ale w piątek rano wraca już na jednostkę. Właśnie też tak ma, że do około godz. 14 mają cały czas od rana jakieś ćwiczenia, gdyż wyjeżdżają na pole, chodzą na strzelnicę, strzelają z moździeża itd., a później do wieczora odpoczywają, mają tam nawet tv, grają w piłkarzyki Smile

Mówił, że niektórzy nawet tam pili, bo ktoś z kadry im kupił. Na szczęście ja nie muszę się o to martwić, bo mój nie pije w ogóle. Smile

TAk się cieszę, że już w pt wraca na jednostkę, może na święta po miesiącu w końcu go zobaczę Very Happy

A później miesiąc i do domku na zawsdze już Very Happy

karolina · Wysłany: 19:30, 12 Mar 2008 Temat postu:

kiedyś mój zrobił mi niespodzianke i przyjechał nie mówiąc mi o tym to było 15 lutego dzień po walentynkach cały dzień był taki zabiegany mało co pisał nie miał czasu rozmawiać a to wszystko dlatego żebym nie słyszała że jedzie w pociągu wieczorem ok 22 dzwoni i pyta dlaczego jestem taka smutna wiec powiedziałam mu że bardzo za nim tęsknie a on nawet nie ma czasu ze mną rozmawiać a on mi na to kochanie zobacz przez okno więc ja taka smutna podchodze do okna i widzę mojego żołnierza jak stoi za oknem z ogromną czerwoną różą w ręce a ja zaczelam krzyczeć ze szczęścia postawiłam cały dom na nogi kiedy wszedł do domu byłam w jego koszuli którą mu kupiłam i kiedyś zapomniał jej ubrać wtedy byłam taka szczęśliwa to były nasze drugie walentynki ale najpiękniejsze cały czas nie wypuszczał mnie z rąk naprawdę za mną tęsknił

Dziewczyna22 · Wysłany: 19:31, 14 Mar 2008 Temat postu:

Dziewczyny o co chodzi z tym poligonem?? To nie mają poligonu w swojej jednostce czy jak?

Anka · Wysłany: 20:17, 14 Mar 2008 Temat postu:

Nie, w jednostce nie ma poligonu, z reguły zawsze wyjeżdżają

animod · Wysłany: 20:18, 14 Mar 2008 Temat postu:

Nie niestety ;/ to jest zazwyczaj tak pod koniec wojska jada na kilka tygodni na poligon taki prawdziwy i tak ćwiczą np. strzelanie z takich maszyn z których nie mogą strzelać na jednostkowym poligonie (np. rpg albo czołgi Wink

) mój był w Bemowie 3 tygodnie ogólnie mu się podobało i nie mieszkali w namiotach tylko w normalnych koszarach także warunki już nie są takie jak za czasów naszych ojców Smile

bTakże narazie niema co się tym martwić Smile

a i poligonie dostajke się dodatkowe 5 dni urlopu Smile

(chociaż mój do teraz tego nie wykorzystał ;/)