www.dziewczynyizolnierze.fora.pl

[uskaxd]

zgadnij_kto - heh ! ;D a ja tak chodze i nic sobie nie moge znaleźć ;/

Angelika - U mnie okazało sie że ma mnie zablkowaną ;/ znaczy niechcąco mnie zablokował na telefonie ;/ a do mnie że mu nie odpisywałam..a jego wina ;D tyle że ja odpisywałam..Więc ty go może też masz zablokowanego? Naprawią mu szybko ;* i ci odrazu napisze :*

emiliaaa - a jak mu jest na tym zawodowym? tak opowiedz troszkę ;D bo mój własnie chce zostać a ja jakoś nie jestem przekonana ;/

malinkaa88 - spułczuje;/ ja bym, nie wytrzymała 6 tygodni ;| ledwno 3 wytrzmuje..


A ja od Czwartku / piątku będe z Moim przez 5 dni ;D bo dostał urlop za to że Pojechał do Krakowa i do Warszawy na uroczystości ;D i nie chwaląc się jutro będzie w telewizji bo jest świeto wojska Polskiego ;D Będzie stał Mój żołnierz ;D ah;* chociaż sobie na niego popatrtze..chociaż jak go widzialam w Krakowie bo przyjechałam..to tak aż mi się łezka zakręciła..jak widziałam jak maszeruje i wogóle..a jak się do mnie uśmiechnoł..mm! ;D :*

[malinkaa88]

Emilka jakoś dajemy radę... Pierwszy tydzień chodził strasznie przybity, teraz jest już lepiej, przyzwyczaił się, ale i tak dyscyplina jest straszna :/ A najgorsze że widujemy się bardzo rzadko

[Angelika]

Uskaxd niom moj chcial zostac ale to bylo daleko bop był w marynarce i ja sie nie zgodziłam,ale on ciągle myslki żeby iść na zawodowego...Jeśli na lądowe to ja nie mam nic przeciwko bo to niedaleko ode mnie....Tzn troszke jest ale napewno mniej niż nad morze...

[emilaaa]

jest dobrze.. na razie nadterminowy..nie czuje tego ze to wojsko...raczej normalna praca.. pewna do tego i wiesz wyplata solidna i dobra wiec warto

wiem malinka rozumiem i pewnie daleko macie do siebie

[malinkaa88]

Ja jestem z Warszawy... A więc kawałek jest Tak jak pisałam wcześniej u niego w jednostce krucho z przepustkami i widujemy się co 6 tygodni A dzisiaj ma przepustkę!!!!!! Już za 5 minutek wychodzi z jednostki I w domciu będzie ok. 4.30 nad ranem A ja będę na niego czekała... 1,5 miesiąca się z nim nie widziałam, masakra :/ Ale teraz jestem szczęśliwa, że go w końcu zobaczę!

[uskaxd]

emilaaa - a no mój własnie na lądowe ;D i niedaleko mnie ;D w sumie tak jakby normalna praca bo do Krakowa ;D trochęsie boję ;Dale jak jest dobrze to ok ;D


Angelika - to on słuzył dwa lata? ;>

[zgadnij_kto]

i pomyślec ze bylo tak pieknie, tyle czasu spedzonego z R. a jutro juz do pracy ;( juz mi sie tak strasznie nie chce tam chodzic....

a do tego jakas (tu mozna wstawic odpowiednie slowo) zaczela do niego wydzwaniac i pisac smsy normalnie az mnie cos trafia. Niby pisala w imieniu jej kolezanki a jego bylej (tylko jakos R. nie moze sobie przypomniej kto to moze byc.....) ale twierdzila ze ona juz nie moze patrzec jak jej koleznka sie meczy ze swoim facetem......(sciema jak nic) ale jezeli R. ma dziewczyne to ona nie bedzie mu niszczyc zwiazku..... to bylo w piatek po poludniu i co do soboty byl spokoj bo od wczoraj zaczyna do niego wydzwaniac i coz w njamniej odpowiednich momentach ze sie tak wyraze. On jej ani nie odpuszczakodow anie nie odpisuje a ta fladra swoje. przeciez jak ja dorwe w swoje rece to rozszarpie na strzepy bo wniosek jest tylko jeden i do tego jasny. A juz napewno sie doiem kto to jest i to od samego R. Napeawde nie rozumiem takich dziewczyn. a najbardziej mnie wkurza jak sobie przypomne jeden jej tekst, mianowicie, jak R. jej napisal ze ma dziewczyne to ona stwierdzila ze: 'zapomnij ze pisalam....' i na tym sie skonczyl piatek, ale jka w sobote aczela wydzwaniac to R. jej napisal: 'mielismy o tym zapomniec' a ona: 'ja nie moge...' no az mnie nosi. Ja sie wsiceikam ale starm sie tego nie okazywac wkoncu to nie jego wina, on sie z tym zle czuje bo domysla sie ze mi to nie odpowiada a pozatymnie lubi takich akcji.....

dobra wygadalam si i troche mi ulzylo....

[emilaaa]

oj malinka... eh w koncu od nas wszedzie daleko

[emilaaa]

dzis w domku..spac nie moge jakos

[Angelika]

Uskaxd nie normalnie 9 miesięcy Na szczęście bo jakbym dwa lata miała sama siedzieć i widzieć go raz na pół roku to bym chyba umarła

[uskaxd]

zgadnij_kto - ło widac że się tak nie odczepi łatwo ;/

Angelika - A to dobrze ;D bo wiem że w marynarce mają po 2 lata, i właśnie okropne tak raz na pół roku widzieć..ło ;D

A Mi mój misiek zrobił niespodzianke ;D bo mieć stałke na 24h i jakis kolega miał urodziny i że jadą na dyskoteke..a przesłość mielismy z dyskotekami bo go pare razy przyłapałam z jakas dziewczyną, no ale 'nie byliśmy razem' a ja myślałam inaczej..no ale była 3 szansa i sam na dyskoteki nie jezdzi ;D no ale miał jechać i miał pić..a ja nie nawidze jak pije bo własnie za duzo wtedy pił..i booom go widziałam z jakąs laską i na drugi dzien nic nie pamietał..No i tak byłam na niego zła..ale na 2 dzień mowi że nie jedzie bo będe się marwtić i wogóle;D a za godzine mi pisz eże dostał do poniedziałku do 24 godziny i że przyjezdza do mnie ;D no i był od soboty w nocy a ja akurat byłam u kolegi na grillu tak w gronie przyjacioł u niego na wsi ;D no i się widzielismy wieczorem ;D i przed chwilką pojechał ;( ale już w piątek na 5 dni przyjezdza ;D bo ma urlop ;D a akurat mamy rocznice ;D a że poznaliśmy się na dyskotece to w piątek jedziemy na dyskoteke ;D ah ;D ;**

[Angelika]

Uskaxd nio to super ) do piatku już niedaleko I fajnie ze bedziecie razem w rocznicę ) Nam się nie udało w żadne świeto być razem ani w urodzinki,ani na święta,ani sylwestra ;/ Ale teraz już jest xD

[uskaxd]

Angelika - no ja się za bardzo cieszyłam ;/ bo dostał służbe i ma do 17 i po 18 dopiero będzie mógł wyjsc..więc w domu będzie koło 3 nad ranem..;/ więc plany poszły się..ekhm ;/

No nam jak narazie też się w nic nie udaje;/ Chociaż święta przed nami jeszcze ;*

[Angelika]

Będzie dobrze ;* Musisz się uodpornic na takie nagłe zmiany ;/

A ja właśnie wróciłam od mojego skarba Cudowny dzień za nami Zastanawialismy się właśnie nad jego pójściem na żołnierza zawodowego ale nie możemy podjąć decyzji...

[zgadnij_kto]

coz moja intuicja mnie nie zawodzi, od poczatku mialam przeczucie ze cos z ta dziewczyna jest nie tak i co mialam racje przyznala sie ze jest jego byla dziewczyna, ale nie miala dosc odwagi zeby sie przyznac jka naprawde ma na imie.....ale od 2 dni jst spokoj jak na jej smsa: czy jest ze mna szczesliwy' odpisal jej ze bardzo mam nadzieje ze dala juz sobie spokoj chociaz ta jedna, bo coz to ze panny beda sie za nim uganiac, przekonalam sie nie raz w ciagu jego wyjscia z wojska (a coz wyszedl niedawno) ale jakos to zniose wkoncu on jest tylko moj

buziaki kochne lece sie szykowac do pracy