Forum www.dziewczynyizolnierze.fora.pl Strona Główna www.dziewczynyizolnierze.fora.pl
dziewczyny żołnierzy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uczucia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 93, 94, 95  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dziewczynyizolnierze.fora.pl Strona Główna -> forum na codzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animod
Administrator



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: 12:20, 16 Sty 2008    Temat postu:

heh mój też tak ma jak z nim czasem gadam przez telefon ... masakra wszystko trzeba mu wtedy tak powoli i dokładnie wyjaśniać.... ale wiesz on jest teraz w wojsku a Twój Skarbek na wolności ;/ wcale Ci sie nie dziwie że tak reagujesz moim zdaniem troszeczkę przesadza... albo po prostu coś go gnębi i nie wie jak ci to powiedzieć. Ach Angelika ja myślałam ze będziesz przez te 12 dni tryskać radością a tu więcej problemów niż jak był tam ;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angelika




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 12:21, 16 Sty 2008    Temat postu:

Dokladnie...JA tez mialam nadzieje ze beda to najpiekniejsze dni jego pobytu w wojsku a tu nie koniecznie ;/ Moze to sie jeszcze zmieni ale narazie to chodze ciagle wsciekla

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animod
Administrator



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: 12:24, 16 Sty 2008    Temat postu:

no ja tez mam taka nadzieje:* Bo w końcu ktoś musi wysyłać do nas troszkę słoneczka Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 12:48, 16 Sty 2008    Temat postu:

po malych problemach z netem udało mi się zalogować...opowiem trochę co u mnie a raczej u nas. Mój wojak ma teraz urlop 10 dniowy i docieramy się bo mieliśmy nie male problemy, ogólnie to bardzo go kocham ale też walczyłam z kolegami, jego często oziębłością przez to wojsko, humorkami i wyładowywaniu się na mnie. I wiecie co zawsze się bałam że jak coś powiem nie tak to on się wkurzy i mnie w końcu zostawi czy coś. No i powiedziałam sobie dość i jemu również, postawiłam wszystko na jedną kartę i byłam zdecydowana zakończyć tę znajomość bo nie wiele od niego oczekiwałam i miałam wszystkiego dość. Wygarnęłam wszystko i i powiedziałam że już nie będę się za nim "uganiać" i jak chce być ze mną to niech się postara. No i jak sobie zdal sprawę że nie żartuję to teraz go nie poznaję a wczoraj obchodziliśmy dwa lata razem. Naprwdę to bylo dla mnie ciężkie bo zdawalam sobie sprawę że to może być koniec ale jak się okazalo bardzo dobrze zrobiłam. Zmieniłam się i jestem trochę oziębła żeby mu udowodnić że nie żartowałam... to nie jest rozwiązanie w każdym przypadku ale mi bardzo pomogło. Nie można się ciągle męczyć i czekać aż się łaskawie odezwie lub napisze jedno zdanie w esemesie, zastanawiać się co robi jak jest z kumplami bo nie łaska żeby coś napisał. Jedyne rozwiązanie to też się nie odzywać, choć to baaaardzo trudne i wychodzić ze znajomymi żeby nie myślał że na niego czakamy, tak trochę olać sprawę żeby się dowiedziec jak się zachowa. Dużo naskrobałam pewnie bez ładu i składu ale wierzcie mi to naprawdę pomaga!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emilaaa




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: braniewo

PostWysłany: 13:39, 16 Sty 2008    Temat postu:

ja tez chce postawic na jedna karte ale sie boje... jej kazda ma ten urlop prawie a ja? a ja go dalej nie mam i niewiem kiedy on bedzie Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animod
Administrator



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: 13:39, 16 Sty 2008    Temat postu:

Powiem szczerze ze masz racje ja jestem takim typem domownika i raczej nie chce mi się wychodzić jak nie muszę ale czasem tez sie zastanawiam czy nie wyjść i powiedzieć mu ze wychodzę ze znajomymi tak jak on i pokazać mu ze niebędę ciągle na niego czekać z utęsknieniem.... choć narazie jakoś udawało mi się wyjaśnić sprawę i nie wykorzytywać tej ostatniej deski ratunku ... chociaż wiem ze kiedyś mogę to wykorzystać i pokazać mu jak ja się czuje kiedy on sie tak dziwnie zachowuje... ale to też zależy od chopaka bo niektórzy mogą mieć to gdzieś ... Ale żeby uratować związek trzeba probować różnych środków... ja ostatnio jak miałam problem z moim miśkiem po prostu napisałam mu w smsie co o tym myślę i ze oddalamy sie od siebie... zadziałałoSmile

Myślę że każdy z nich ma jakieś dziwne chwile i swoje akcje po prostu oni też ciężko to przechodzą, ale najlepiej niech wyżywają sie na kimś innym a nie na nas. Pozdrawiam :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zgadnij_kto




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 13:55, 16 Sty 2008    Temat postu:

witaj Marta Wink zgadzam sie z Toba w 100% niedawno zrobiłam to samo no moze nie az tak drastycznie, ale pomogło i troche sie opanaował z tymi humorami.....

teraz ja ma problem ze swoimi ;/ ale jakos musze sobie radzic Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emilaaa




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: braniewo

PostWysłany: 16:28, 16 Sty 2008    Temat postu:

a ja znow mam jakąś załamkę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 16:46, 16 Sty 2008    Temat postu:

Animod skarbie ja też nie lubie wychodzić ze znajomymi bez niego bo wszyscy w kolo kogoś mają a ja sama... ale postanowiłam czasami się wyrwać i nie koniecznie o tym go informować, ewentualnie po jakimś czasie że piwko sobie pije i to trochę go ruszało, trochę budziła się zazdrość itp. Napisałaś - "ale to też zależy od chopaka bo niektórzy mogą mieć to gdzieś ... " taką też mialam obawę że będzie mial to głęboko w d... a ja miałam dość jego zachowania i bałam się ogromnie że go stracę, ale z drugiej strony doszłam do wniosku, że ja też zasługuję na odrobinę szczęścia i nie może być tak że ja się staram a on nie, że ja zawsze jestem "na jego zawołanie" a on nie! I pomyślałam, że jeśli rzeczywiście będzie miał to gdzieś to nie zasługuje na moją miłość... Wiecie teraz mi jest łatwo to pisać ale naprawdę byłam przerażona tym co może być dalej, a z drugiej strony kiedy patrzyłam na związek mojej przyjaciółki, na ich ogromną miłość stwierdziłam, że ja też tak chce, że ma być gotowy skoczyć za mną w ogień a nie robić dziwne fochy za cholera wie co i cholera wie po co... Emilka co tam czemu się smutasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emilaaa




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: braniewo

PostWysłany: 16:53, 16 Sty 2008    Temat postu:

a bo juz nie mam sil na te wojsko sZLak mnie trafia...

tez bym gdzies wyszla ale nie mam nawet z kim:/ odkad jestem ze swoim olałam towarzysto i sie doigralam cholercia...

a na swoim koncie mam z 3 wyjscia np na karaoke z kumpelami o ktorych ryba nie wie bo jest taki zazdrosnik ze o mamo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 17:07, 16 Sty 2008    Temat postu:

To jest duży bląd jaki my dziewczyny popełniamy-jak już mamy chłopaka to potrafimy zapomnieć o znajomych i siedzieć w domu myśląc czy przyjedzie czy nie lub czy napisze, czy zadzwoni czy nie. A oni gdzie tam zawsze znajdą czas dla kolegów! A co do tego wojska to może i czasami jest im ciężko ale doszlam do wniosku że nie ma co przesadzać, rzeczywiście przez pierwszy miesiąc dostają nieźle w kość ale później bez przesady-pobiegają czasem coś posprzątają ale w gruncie rzeczy większość czasu przeleżą i nie ma co ich bronić, że tak się zachowują przez wojsko, że tak ciężko mają. Prawdy trochę w tym jest ale nie tyle żeby mogli na nas odreagowywać to że czasem lub częściej ktoś na nich krzyknie bo to nie przedszkole a oni nie są dziećmi! Nie myślcie sobie że tak tu cwaniakuje bo mam może taki charakter i jestem twarda-nie absolutnie tego się dopiero nauczyłam a jestem osobą baaardzo wrażliwą i bardzo łatwo mnie zranić. Tym razem postanowiłam sobie że już nie będę przeż niego płakać i tak samo jemu powiedziałam WIĘCEJ JUŻ PŁAKAĆ PRZEZ CIEBIE NIE BĘDĘ!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angelika




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 17:34, 16 Sty 2008    Temat postu:

Marta podziwiam Cie bo ja tak nie potrafie choc czasem bym chciala...Naprawde...Ja kolejny dzien czekam dzwonil godzine temu i powiedzial ze za godzine u mnie bedzie i jakos jescze go nie widze ;/ ja nie wiem co mam robic powiem mu to wszystko chyba jak przyjdzie,ze mam dosyc jego zachowania itd....Ale nie wiem czy starczy mi odwagi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zgadnij_kto




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 19:36, 16 Sty 2008    Temat postu:

nie ma co jesli jest jakis problem to trzeba go jak najszybciej rozwiazac bo jezeli terza bedziemy sie bac im mówic co nam nie pasuje to co bedzie pozniej? jezeli zawsze bedziemy siedziec cicho to wkoncu sie zmeczymy tym i wybuchniemy, konsekwencje beda o wiele gorsze niz ta rozmowa, a najlepiej wszystko im wyłozyc łopatologicznie i na spokojnie bo inaczej nie beda słuchac.....

a przynajmniej takie jest moje zdanie i tak staram sie postepowac, jka na razie skutkuje i ja jestem z tego zadowolona i R. tez...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emilaaa




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: braniewo

PostWysłany: 20:25, 16 Sty 2008    Temat postu:

tak ja tez to wiem ale jak ja coś powiem to on hm wybrnie z tego tematu i znów cisza... aj wiem co mój facet robi... praktycznie nic... po obiedzie leżą i tyle mają z tego

:/ nie wiem tak jestem zła że wszystko postawiłam na niego że wybrałam 1 kartę ale jej nie obstawiłam.

jego zdanie jest takie: ja nie oleje kolegów... jak mnie laska rzuci to do kogo pójdę? do kolegów.

ale do diabła jeżeli go kiedyś rzucę to przez nich.... :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: 22:23, 16 Sty 2008    Temat postu:

Też tak myślałam że rozmowa wszystko załatwi ale tak jak pisze Emila on zawsze jakoś wybrnął z tematu i co najlepsze wychodziło na to że to ja jestem winna i wszystko niepotrzebnie wyolbrzymiam i wymyślam sobie jakieś problemy i po co tak wszystko komplikuje itd. Swoją drogą ale mnie to wkurzało Mad A teraz to aż mi się śmiać chce jak się dopytuje dlaczego tak często nie pisze, dlaczego nie dzwonie, co robię albo dlaczego wieje ode mnie chłodem, i mam jedną odpowiedź na to, no w sumie dwie- kto z kim ostaje takim się staje lub uczę się od najlepszych- i koniec tematu Laughing Dzisiaj tak samo on się ciągle "melduje" że robi to i to, że z kolegą na piwo wyszedł i że jest już w domu i w ogóle martusiu to, martusiu tamto o mamo czasami aż tego za dużo Mr. Green

Dobranoc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dziewczynyizolnierze.fora.pl Strona Główna -> forum na codzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 93, 94, 95  Następny
Strona 13 z 95

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin