www.dziewczynyizolnierze.fora.pl

[Benetton]

Heh, no jasne ze wytrzymasz:) najgorsze jest rozmawiać non stop przez telefon,dlatego nie kłóccie sie bo przez telefon w nerwach jak sie nie widzi drugiej osoby za dużo mozna czasem powiedziec .. ale badz dobrej mysli, zobaczysz ze jak tylko sie zobaczycie bedzie całkiem inaczej A jA właśnie jestem po dłuuuugim wekendzie z moim żołnierzem ... : sob, nd, pon i wt... ale teraz miesiek załamany, mówi ze po czterech dniach gorzej mu jest wrócić......jest zły na cały świat ze musi tam wracac,ma czasem takie chwile słabośći ale musimy wytrzymac:) pozdrawiam

[uskaxd]

ale nagorsze to to że on ma dalej wyrzuty sumienia że mi tak powiedział ;( mowi że sięźle dalej z tym czuje..cały czas o tym mysli i że nie bedzie dobrze..to mu powiedziala 'zerwij ze mną' to powiedział że chce zemną być ale taki niedostępny;(a wczoraj był w tv z okazji 11 Listopada i jak go widzialam to aż łzy w oczach ;(
a dopiero za 2 tyg. się zobaczymy..wiec ja nie wiem jak wytrzymam nie być z nim w kontakcie jak on bedzie na stałkach;( pieprzyć to wszystko!;(

[Benetton]

poczekaj, a ile ona ma lat w ogóle? takie głupoty Ci pieprzy... Ty go trzymaj krótko.... bo z tego co widze to Ty bardzo sie starasz , a on zachowuje sie jak rozkapryszona panienka..najlepiej bedzie jak np on sie odezwie to ty poczekaj caly dzien i np odpisz bo dłuższym czasie, i zob. ze on zacznie sie martwic co jest ........

[uskaxd]

19 ;/ ale w sumie teraz to sie nie dziwie..dzisaj jest o niebo lepiej..
bo dowiedział się że w domu dopiero będzie 13 Grudnia..a nie był już 3 tyg. a normlanie jezdził do 2 tyg.
cały spuchnięty od zeba i on ma problemy z brzuchem bo mu wycinali wyrostek i jakiś błąd był i ma napady bólu i wczoraj miał jechać do szpitala ale mu przeszło..a juz raz w wojsku przez to trafil do szpitala..
a juz przerabialam że mu nie odp..co zaraz dzwoni..a jak nie odbiore to zadzwoni na drugi telefon a potem do mojego taty bo ma numer ;/ wiec to odpada no ale dzisiaj jest jakoś lepiej..pisze mi sms..chyba zły humor mu minał

z Tym ze on ma problem z alkocholem i już nie raz obiecał że nie bedzie pić a znowu to robi i dlatego ma te wyrzuty że nie dośc że pił to jeszcze mi takie słowa powiedział..;/ eh.. inawet na spokojnie nie da sie wyjaśnić bo sie nie zobaczymy..
chociaż moja mama mówi że ma humorki po tym jak się z nim kłuce..i ma strasznie cięzki charakter..znaczy jak jest w wojsku..bo jak normalnie jest w swoim domu i ja 'strzele focha' o coś to odrazu przyjezdza do mnie i przeprasza tylko to pieprzone wojsko wszystkich zmienia;/

[Benetton]

zmienia ich nie wojsko, a odległość i rozłąka. moja siostra ma chłopaka , jest za granicą, rozmawiają normalnie tylko jak on przyjeżdża do Polski.. aile WAM zostało do końca?

[Angelika]

Uskaxd mojego skarba zmieniło ale jak teraz sie okazuje na lepsze...Tylko trezba im dac czas tam i jak wroca zeby mogli wrocic do normalnego zycia.Tam jest naprawde w wiekszosci jednostek ciezko...Wiem po swoim misku jak czasem on juzpsychicznie wysiadał,szczegolnie jak jakiś mlody chłopak na jego jednostce się powiesił...On zmienił się wtedy nie do poznania...Ale na szczęscie teraz wszystko wróciło do normy...A nawet jest lepiej niż było przed wojskiem Bo stara się co prawda czasem mu to nie wychodzi ale się stara i teraz naprawdę to widzę. Także przez telsię z nim nie kłóć odpuszczaj i pogadaj z nim jak nbedzie na miejscu bo przez telefon to wiesz dobrze jak jest...

[uskaxd]

Benetton - 74 dni ale wojsko też robi swoje..pamiętam na początku jak po kolei dziewczyny zrywały z jego kolegami..i on codziennie się mnie pytał czy go kocham..i wogóle;) i taki słodki był ;D pisał mi jakieś teksty piosenek ;DD ah ;p to było czasy;D

Angelika - jaaa się ciesze że się Tobie udało! ;D :* i że jest dobrzeee! ;* i jestem z Ciebie dumna że wytrzymałaś to wszystko! :* A teraz to naprawdę musi być już tylko lepiej u Ciebie )

a dzwonił mój do mnie..i pytam się go czy idzie na stałke dzisiaj to mówi że ma służbe do jutra, to mu powiedziałam że pewnie jutro pójdzie to on że nie i że niedziele ma wolną, too ja odrazu że penwie w niedziele pójdzie..aaa on że nie..to się pytam czemu a ten że nie bo mu się nie chce i qwogóle;) a jaa głupia nie jestem i odrazu się skapłam że nie będzie narazie chodzić bo wie że wtedy będzie pewnie pić a on nie chce powtórzyć tego co zrobił więc troszkę zrozumiał..ale i tak mu powiem że moja cierpliwość kiedyś się skończył i żeby zastanowił się milion razy zanim coś powie, albo zrobi..ale oczywiście jak przyjedzie i prosto mu w oczy bo przez sms czy telefon inaczej zrozumie- mężczyzna.. heh ;*

[Angelika]

Uskaxd nio widzisz )) ;** Układa sie wzystko

Nio wytzrymalam dzieki ANIMOWi i TOBIe ;*** dziekuje Wam za to dziewczyn,ki moje kochane :*** Tylko na Was naprawde mogłam liczyć wtedy jak bylo najgorzej no i udało się ))

[uskaxd]

Nie ma zaa co Dziękowac :* samaaa dałaś rade! ;* i to wszystko wytrzymałas ;D :*

[zgadnij_kto]

witam :*

dzidziusia naszczescie nie befzie ufff... coz to wiedzialam troch wczesniej ale nie mam zupelnie na nic czasu ;/ ale jutro siadam i nadrabiam wszelkie zaleglosci na forum

buziaki

[Angelika]

Uskaxd sama bez Waszego wsparcia raczej nie dałabym rady a takto wszystko jest cudownie ) Teraz moje kochanie jest w pracy a ja byłam na zakupach w pobliżu,zajrzałam do domu i do Was )

Zgadnij_kto ciesze sie ze wszystko oki )

BUziaki dla Was dziewczyny ;**

[Benetton]

Angelika, ale Ci zazdroszczę

[uskaxd]

Benetton Tobie też szybko minie!
jaa dopiero co pamiętam jak mój jechał a dzisiaj 70 dni zostało

[uskaxd]

zgadnij_kto - no i nie będę ciocią! ;D ;* alee dobrzee że nie będę ;* cieszee się ;*

[paula]

a mój pojechał 2 dni temu, a ja już tęsknie i dopiero za miesiąc go zobacze ale potem święta. raczej nasi żołnierze dostaja przepustki?